Mój mąż dzisiaj stwierdził, że powinnam zaznaczyć: ZAWIERA LOKOWANIE PRODUKTU :)
Rzeczywiście jakoś w tym miesiącu nie miałam weny więc czasem szłam na łatwiznę. Na bardziej esencjonalne wpisy zapraszam do koleżanek z Kawy i nożyczek.
Może i lokowanie, ale jakie rzeczowe! Ile wiadomości! Śliczne te Twoje obrazeczki wycinane, ja swoje rysuję tylko dlatego, że jak wieczorem się biorę za calineczkę, to już mi się nie chce od biurka wstawać i szukać, z czego by coś wyciąć, z lenistwa rysuję odręcznie ;)
Wspaniała i treściwa relacja z poprzedniego miesiąca:)Sumiennie wypełniłaś każdy cal:),nie widzę tu żadnej łatwizny!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMoże i lokowanie, ale jakie rzeczowe! Ile wiadomości! Śliczne te Twoje obrazeczki wycinane, ja swoje rysuję tylko dlatego, że jak wieczorem się biorę za calineczkę, to już mi się nie chce od biurka wstawać i szukać, z czego by coś wyciąć, z lenistwa rysuję odręcznie ;)
OdpowiedzUsuńbardzo kolorowo i pomysłowo - prawdziwe okruchy dnia, i widzę tu kilka prawdziwych perełek calineczkowych!
OdpowiedzUsuńPięknie, estetycznie, spójnie. Nawet z lokowaniem :)
OdpowiedzUsuńU mnie też herbatka w calendarzu :D:D
Nie widzę tu pójścia na łatwiznę ;) Sporo pracy w to włożyłaś ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy miesiąc, prawdziwe okruchy dnia codziennego ;)