W lipcu zdecydowałam się na lift kartki MakaArt. Była to dla mnie prawdziwa przyjemność ponieważ jej prace podziwiam od dawna - każda to małe dzieło sztuki dopracowane w najmniejszych szczegółach.
Mistrzowski oryginał wygląda tak:
Po więcej szczegółów zapraszam TUTAJ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz